four erotic poems of senescence (2)

BY ELŻBIETA CICHLA-CZARNIAWSKA

I ran

the meadow fawned at my feet

 

I ran to you

who are long gone

 

now

I am in a race with that shadowy master

translucent like in a grottger drawing

he whisking in the air

I plodding on the hard ground

 

he complains:

– so many years I have chased you dearest

and only you

it is so sad to love in vain

the blade of the scythe grew dull

 

– go away

 

I still I forever

run to him

who is long gone

 

I run through a damp meadow

through a dream buried in moss

through helpless love

 

 

Translated from the Polish by Barbara Kaskosz and Nancy Abeshaus. © Copyright by Elżbieta Cichla-Czarniawska.
© Translations copyright by Barbara Kaskosz and Nancy Abeshaus.

cztery erotyki senilne (2)

BY ELŻBIETA CICHLA-CZARNIAWSKA

biegłem

łąka łasiła się do moich stóp

 

biegłem do ciebie

której dawno nie ma

 

teraz

ścigam się z tą lotną panią

przejrzystą jak na obrazie grottgera

ona śmiga w górze

ja twardo po ziemi

 

ona się skarży:

– tyle lat gonię za tobą miły

tylko za tobą

smutno kochać daremnie

i ostrze kosy stępione

 

– idź precz

 

jeszcze wciąż i zawsze

biegnę do tej

której dawno nie ma

 

wilgotną biegnę łąką

snem omszałym

bezsilnym miłowaniem

 

 

© Copyright by Elżbieta Cichla-Czarniawska.