incalculable

BY ELŻBIETA CICHLA-CZARNIAWSKA

let's assume everything balances out

 

our soaring plans in the morning

with evening reckoning

the column "owes" with the column "has"

the sum of white with the sum of black

destinations of the left foot with steps of the right

 

your brisk seasons

with mine

 

let's assume on the landing fields of life

we are welcomed with bread and salt

and invited into peace and silence

 

and still

we will feel disappointed with a breeze

because it doesn't swirl into a cloud like Great Wind

with a drop because it isn't roaring like an ocean

with a spark because it barely flickers –

an unwise child of flames

with facts which are

or are not without meaning

with meanings

because they are too meaningful

 

and finally with ourselves

because certain calculations

in our infinite carelessness

we base on calculus

of improbability

 

 

Translated from the Polish by Barbara Kaskosz and Nancy Abeshaus. © Copyright by Elżbieta Cichla-Czarniawska.
© Translations copyright by Barbara Kaskosz and Nancy Abeshaus.

nieobliczalni

BY ELŻBIETA CICHLA-CZARNIAWSKA

załóżmy że wszystko się zgadza

 

poranne gromkie zamierzenia

z wieczornym obrachunkiem

strona "winien" ze stroną "ma"

suma bieli z sumą czerni

dążenie lewej stopy z krokami prawej

 

twoje i moje

rześkie pory roku

 

załóżmy że na lądowiskach życia

witają nas chlebem i solą

i zapraszają na pokoje na cisze

 

a my i tak

będziemy czuć żal do powiewu

że nie tętni Wielkim Wiatrem

do kropli że nie szumi jak ocean

do iskry że ledwie się jarzy –

nieroztropne dziecko płomieni

do faktów że są

lub nie są bez znaczenia

do znaczeń

że zbyt wieloznaczne

 

wreszcie do siebie za to

że pewne kalkulacje

z naganną lekkomyślnością

opieramy na rachunku

nieprawdopodobieństwa

 

 

© Copyright by Elżbieta Cichla-Czarniawska.